Faworytem spotkania byli rywale z Krakowa. Jednak wpływ na końcowy wynik miało podejście do rywalizacji sądeczan, którzy już przed spotkaniem się poddali.
Liga juniorów U-17
STK Wikar Nowy Sącz – Korona 1919 Kraków 40:118 (16:28, 10:28, 3:33, 11:29)
Sędziowali: Mariusz Nowacki i Katarzy na Gomułka
STK Wikar: M. Milanowski 14, P. Milanowski 9, Pogwizd 5, Dziadosz 3, Machaj 3, Leśniara 1, Sęk, Grzyb, Ruchała.
Korona: Vashchenko 29, Tytar 27, Ebo 15, Białkiewicz 13, Bochniarz 11, Kordas 9, Cegła 7, Klepaczek 7.
Krakowianie do bardzo dobra i ograna drużyna. W poprzednim sezonie tym samym składem występowali w III lidze, a zdobyte doświadczenie było widoczne na parkiecie w Nowym Sączu. Jedno co uderzało w grze sądeczan to brak walki z rywalami, którzy wykorzystawali każde niezdecydowanie w grze pod tablicami. W czwartej kwarcie przez prawie 6! minut sądeccy koszykarze nie zdobyli ani jednego punktu. Przy takiej grze trudno marzyć o przyzwoitym wyniku.