Każde kliknięcie pozostawia ślad.
W sieci nic nie ginie.
Każdy kto ma jakieś profile w mediach społecznościowych jest narażony na atak.
Brzmi jak teoria spiskowa? Niekoniecznie.
Głównymi bohaterami ,,Apki” Karoliny Wójciak są nastolatkowie, których moglibyśmy minąć na ulicy czy przystanku autobusowym – zapatrzonych w ekran smartfonu z słuchawkami w uszach i mediami społecznościowymi w małym paluszku. Leon urodzony w bogatej rodzinie ma pieniądze, a te potrafią rozwiązać każdy problem. Sandra grzeczna nastolatka nie stwarzająca problemów i Max mężczyzna inwestujący przede wszystkim w siebie. Ich drogi łączą się w Internecie, wydawałoby się bezpiecznym miejscu. Alternatywna rzeczywistość, a może podstawowa przestrzeń do wyrażania siebie jaką stał się Internet uspokaja czujność i niweluje jakiekolwiek granice, a kliknięcia dokonywane są bezrefleksyjnie.
Gdy Leon umawia się na randkę z Sandrą, nie przypuszcza, że to koniec jego dotychczasowego życia. Jego spotkanie zostało zrelacjonowane na żywo na Instagramie, a on sam wyśmiany i upokorzony w Internecie w oczach znajomych ze szkoły i innych obserwatorów. Hejt dotyka go do tego stopnia, że musi szybko reagować zanim niszczy go opinia innych. Tworzy aplikację, dzięki której naprawi swój błąd, a przy okazji da wszystkim nauczkę. Nikt się przecież nigdy nie dowie, że to on stoi za tą aplikacją…
Maks chcąc wyglądać idealnie stale poprawia swój wygląd, chciałby być bogaty i prowadzić życie rodem z socialmediów. Ceni łatwe i szybkie rozwiązania, dlatego podejmuje współpracę z przywódcą grupy przestępczej chce wzbogacić się o bagatela 5 milionów.
Internetowy świat choć pełen jest złudzeń bardzo często staje się motywatorem działań, a stwarzanie pozorów nadrzędnym celem życia. Świat wirtualny i rzeczywisty się przenika, a granica między sprawami prywatnymi a publicznymi niweluje. Czy w Internecie można pozostać anonimowym? Jak daleko sięgają pieniądze?
Choć książka jest fikcją literacką zmusza do refleksji. Nad granicami prywatności, bezpieczeństwem w sieci, udostępnianiem danych i wieloma innymi aspektami. W końcu wbrew pozorom każde kliknięcie w ,,udostępnij”, ,,akceptuj” ,,dodaj” niesie za sobą konsekwencje. Wirtualny świat nie do końca rozumiany przez starszych staje się środkiem wyrazu młodszych, a ci pozostawieni sami sobie mogą jednym kliknięciem wywołać burzę i na zawsze zmienić czyjeś życie nie zawsze na lepsze.
Ocena: 4/5
Polecam!
Zdjęcie pochodzi z https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5003859/apka