„Kucharki, albo źle się dzieje w państwie duńskim”

To była już kolejna premiera Sceny Teatralnej przy Sokole w Starym Sączu. Tym razem starosądeccy aktorzy zaprezentowali sztukę pt. „Kucharki, albo źle się dzieje w państwie duńskim”. Jest to kryminał na motywach dramatu Nory Szczepańskiej. Adaptacja tekstu i reżyseria Elwira Michalska oraz Mieczysław Filipczyk, choreografia Irena Michalska.

Tylko z pozoru wydaje się to spektkal łatwy. Na scenie dzieje się dużo, ale aktorzy zdali znakomicie egzamin, choć właśnie premiera jest zawsze najtrudniejsza. To warto zobaczyć.

– Sztuka „Kucharki, albo źle się dzieje w państwie duńskim” to szekspirowski „Hamlet”, który ma wiele ponadczasowych odniesień. – mówią Elwira Michalska i Mieczysław Filipczyk. – To zmaganie się z żalem, pragnienie zemsty, alko o władzę, poszukiwanie prawdy, relacje rodzinne i romantyczne. To także pytania o sens życia i śmierci…W dramacie Nory Szczepańskiej te same odniesienia ukazane są od zaplecza kuchennego. Dzięki temu zabiegowi widzowie mają okazję spojrzeć na znanych bohaterów (Hamleta i Ofelii) z innej perspektywy, dostrzegając ich ludzkie strony także w zwykłych, codziennych sytuacjach…
„Kucharki, albo źle się dzieje w państwie duńskim”
Adaptacja tekstu i reżyseria: Elwira Michalska oraz Mieczysław Filipczyk.
Choreografia – Irena Michalska.
Osoby: Nikola Biroś, Wiktoria Bołoz, Amelie Foglar, Halina Lenartowicz, Agnieszka Sznajder, Agata Tokarczyk – Pyrdoł, Marta Zięba, Sławomir Bodziony, Karol Gałysa, Grzegorz Niesporek.
Światła i dźwięk: MAriusz Leśniak.
Charakteryzacja: Izabela Oleksy.
Realizacja techniczna: Mateusz Duda i Grzegorz Niesporek.
Inspicjent: Adam Sznajder.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
Instagram

Poprawa dostępności strony