Temperatura wokół sprawy związanej z zatrzymaniem prezydenta Nowego Sącza oraz jego zastępcy nie opada. Wręcz odwrotnie, mieszkańcy miasta, nie mówiąc o tzw politykach, wciąż dyskutują i zastanawiają się co dalej.
Obaj panowie po opuszczeniu prokuratury w Katowicach, gdzie po zatrzymaniu zostali przewiezieni wrócili do Nowego Sącza jakby nic się nie stało. TYmczasem zostały im postawione zarzuty – jakie? wciąż nie wiadomo.
Do sprawy odniósł europoseł Prawa i Sprawiedliwości z Nowego Sącza Arkadiusz Mularczyk podczas konerencji prasowej – Zatrzymanie władz miasta, panów Ludmira H. oraz Artura B przez agentów CBA oraz postawienie im zarzutów przez Prokuraturę Europejską pwodouje, że obaj powinni podać się do dymisji. Po raz pierwszy w historii samorządu oraz miasta Nowego Sącza jego prezydent i zastępca zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, a w wyniku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Europejską doszło do postawienia im zarzutów. To jest sytuacja absolutnie dramatyczną dla miasta, a konsekwencje tych działań wiążą się z wywołaniem potężnego kryzysu zarządzania władzy w Nowym Sączu. To także utrata zaufania do władz grodu. Dramatyczne jes rów nież, że jeżeli te zarzuty się potwierdzą w wyniku działań prokuratury, a w przyszłości sądu, to Nowy Sącz zostanie wyeliminwany z możliwości aplikowania o inne środki unijne.
W czasie rozmowy z dziennikarzami Arkadiusz Mularczyk mówił, że od lat informował o nietransparentnym zarządzaniem miastem.
– Chciałbym przypomnieć, że sprawa funduszy unijnych to nie jedyna trudna sprawa związana z Nowym Sączem. Od dwóch lat, po moim zawiadomieniu w Prokuraturze Okręgowej w Nowym Sączu toczy się śledztwo dotyczące niegospodarności, działania na szkodę miasta w związku z budową stadionu miejskiego. Jak to bulwersuje mieszkańców miasta można się było przekonać podczas ostatniego meczu Sandecji, gdzie setki kibiców wyrażało swoją dezaprobatę dla działań prezydenta i jego zastępcy. Można też było przeczytać transparent o treści “Ośrodek zamykacie, od bandytów wyzywacie a na rękach to wy kajdanki macie”. Biorąc pod uwagę skalę nieprawidłowości i całej sytuacji, w tym konsekwencje finansowe, jakie może w przyszłości ponieść Nowy Sącz, wzywam obu panów do dymisji. Miasta Nowy Sącz dłużej nie stać na taką skalę niekompetencji, arogancji i niegospodarności. – stwierdził Arkadiusz Mularczyk. – Jeżeli prezydent i jego zastępca nie podadzą się do dymisji, to mieszkańcy mają w rękach jeszcze jedno narzędzie do odwołania władzy, czyli referendum.
