Nowy Sącz bez prezydenta, to kto zarządza miastem?

Zawieszenie prezydenta Nowego Sącza i jego zastępcy powoduje wiele komplikacji. Najważniejsze pytanie jakie zadają sobie wszyscy w mieście – kto teraz rządzi. Wprawdzie jest zastępca Bożena Borkowska, ale by skutecznie zarządzać Nowym Sączem musi mieć uprawnienia prezydenta.

– Od kilku dni mamy w Nowym Sąnietypową sytuację – stwierdziła Bożena Borkowska, zastępca prezydenta miasta. – Zapewniam państwa, że Urząd Miasta funkcjonuje prawidłowo. Nad finansami czuwa skarbnik Renata Seruga Tokarz. Sprawami organizacyjnymi zajmuje się sekretarz miasta Michał Sas. Podkreślam jeszcze raz, że Urząd Miasta funkcjonuje prawidłowo. Prosimy mieszkańców miasta o wyrozumiałość, a media i opozycję o powściągliwość, pozwólcie nam pracować.

– Urząd pracuje normalnie, wszystkie wydziały, wszystkie jednostki – dodał przewodniczący Rady Miasta Krzysztof Głuc.- Sprawą są załatwiane na bieżąco bez zbędnej zwłoki. Warto powiedzieć, że Ustawa o Samorządzie Gminy mówi, że istnieje taka sytuacja, iż organ wykonawczy, czyli prezydent, burmistrz, wójt może czasowo nie móc pełnić swojej funkcji, w tym zawieszenie w czynnościach służbowych. O takim fakcie jest powiadamiany przewodniczący RM, który musi w ciągu 48 godzin poinformować wojewodę, co zrobiłem, oczywiście z prośbą o podjęcie stosownych działań. Wojewoda może wskazać funkcjonującego zastępcę, w tym przypadku Bożenę Borkowską, lub wystąpić do Prezes Rady Ministrów o wyznaczenie i co ważne nie komisarza, tylko osoby pełniącej obowiązki, czyli prezydenta Nowego Sącza. Taki dokument został wysłany do wojewody. Teraz czekamy na decyzje. Pani Bożena Borkowska pracuje normalnie, ma wszystkie pełnomocnictwa. Chcę dodać, że Rada Miasta pozostaje do dyspozycji, oczywiście z zachowaniem swoich kompetencji i uprawnień. Sesja jest przewidziana na 4 wtorek listopada, ale jeśli będzie potrzeba, wtedy wcześniej.
Jak długo będzie trwał taki stan zawieszenia dosłownie i w przenośni nie wiadomo. Dla wybranych mediów prezydent Nowego Sącza zapowiedział zaskarżenie do sądu podjętych przez Prokuraturę Europejską decyzji.
Warto przypomnieć!
Z ustaleń CBA wynika, że śledztwo dotyczy nieprawidłowości przy przetargu na organizację kursów i warsztatów realizowanych w ramach projektu współfinansowanego z funduszy unijnych. Według CBA urzędnicy mieli przekroczyć uprawnienia i ujawnić poufne informacje jednemu z oferentów, co mogło narazić miasto na straty przekraczające 600 tysięcy euro, a prezydent i jego zastępca usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa związanego z zajmowanymi stanowiskami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
Instagram

Poprawa dostępności strony