I stało się! Ten którego nie chciano w Sandecji, czyli Maciej Małkowski, znalazł się w Barciczance, która pewnym krokiem zmierza do III ligi.
– Bardzo się cieszę, że Maciek zdecydował się grac u nas – mówi prezes Barciczanki Paweł Cieślicki. – Poznałem go gdy byłem w Sandecji. Współpracowaliśmy przez 4 lata i był to bardzo dobry czas, okraszony awansem do ekstraklasy. Zawodnik podpisał z nami umowę do 30 czerwca tego roku, czyli do końca sezonu.
Drugi z piłkarzy, którego się pozbyto Adrian Basta, jeszcze nie ogłosił, gdzie zagra na wiosnę, ale jak wiemy nieoficjalnie będzie to klub z tradycjami. Natomiast Dawid Wolny szukał miejsca w Puszczy Niepołomice, ale na razie uznania u trenera nie znalazł.
Również nieoficjalnie mówi się, że oba kluby, czyli Sandecja i Barciczanka zagrają mecz sparingowy. Jeżeli do tego dojdzie, będzie ciekawie.
I tam będzie grał. Podoji trochę Barciczankę i każdy będzie zadowolony.