Kiedy w sobotę przyszła wiadomość, że Pani Maria odeszła, trudno było w to uwierzyć. Jak to, ona? Przecież zawsze była! Tak Pani Maria zawsze była, w szkole, przed szkołą, przy Bazylice kiedy postanowiła nieco posprzątać przy pomocy dmuchawy. Dzisiaj na cmentarzu Komunalnym w Rdziostwie pożegnali ją najbliżsi, znajomi, liczne grono duchownych.
Gdyby w szkole (Katolicka Szkoła Podstawowa) jak się nazywa, niewielu by wiedziało. Ona to po prostu dla wszystkich była Panią Marią. Zawsze wiedziała co się dzieje, gdzie jest nauczyciel, uczeń. Dbała by nie tylko było czysto, ale również by uczniowie godnie się zachowywali. Będzie jej bardzo brakować. Miała 88 lat i jeszcze wiele pomysłów na jutro!
– Zmarła nasza “Pani Maria” bo tak wszyscy ją pamiętamy, choć nigdy nie była naszym pracownikiem, ale jak mało kto była przez całą historię naszych szkół bezpośrednio z nimi związana. – mówi dyrektor KSP Zbigniew Małek. – Osobiście towarzyszyła mi przez cały 25-letni okres zarządzania szkołami. Związana była z Parafią Św. Małgorzaty – sprzątała oraz pilnowała po południu i wieczorem budynków parafialnych. Najlepiej pamiętają ją starsze dzieci, które oczekiwały na holu na swoich rodziców. Pani Maria opiekowała się dziećmi grającymi w tenisa oraz nadzorowała szkolne akwarium. Pani Maria była osobą skromną i zawsze chętną do pomocy innym. Była silnie związana z parafialnym “CARITAS”, pomagała zbierać fundusze i dary przed każdymi świętami oraz przed Charytatywnym Festynem Parafialnym. Pani Maria była “Dobrym Duchem” naszych szkół. Część jej pamięci!