Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego sądeckiej komendy w miniony weekend (od 30 lipca do 1 sierpnia br.) prowadzili działania kontrolne pojazdów, których kierowcy przez brawurową jazdę łamią przepisy ruchu drogowego.
Głównym celem akcji jest poprawa bezpieczeństwa na drogach poprzez ograniczenie liczby zdarzeń drogowych oraz zmniejszenie poczucia bezkarności wśród piratów drogowych.
W czasie działań, prowadzonych głównie w godzinach wieczorno-nocnych, funkcjonariusze ruchu drogowego skontrolowali 142 pojazdy.
Policjanci po raz kolejny wzięli „pod lupę” m.in. kierowców poruszających się po obwodnicach Nowego i Starego Sącza. Kontrolowali również kierowców na wielkopowierzchniowych parkingach: m.in. przy rondzie Solidarności (tzw. „JOJO”), PARK&RIDE w Starym Sączu, a także przy galeriach handlowych.
W efekcie kontroli policjanci ujawnili 128 wykroczeń drogowych w tym aż 89 za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Ponadto za zły stan techniczny pojazdów, a przede wszystkim za nadmierny hałas 19 kierowcom mundurowi zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów. W 3 przypadkach z uwagi na przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, zatrzymali kierującym prawo jazdy. Rekordzista jechał się z prędkością 111 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie 50 km/h.
Działania kontrolne przeciwko agresywnym zrachowaniom na drogach Sądecczyzny są cyklicznie powtarzane przez sądeckich policjantów. Mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach oraz zmniejszenie poczucia bezkarności wśród kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego. Przeprowadzane akcje są też wyjściem naprzeciw oczekiwaniom społecznym i odpowiedzią na sygnały docierające do sądeckich policjantów ze strony mieszkańców oraz na informacje nanoszone na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa.
źródło/fot.: KMP Nowy Sącz
Bardzo jestem ciekawa czy kolejna akcja będzie na tyle skuteczna, by zakonczyc kilkuletni koszmar mieszkancow Ddotyczy to przede wszystkim os Golabkowice nękanych przez nocnych rajdowcow ktorzy nie szczędzą pomyslow ,by maksymalnie obrzydzic im zycie . Przez lata akcje nie dawaly skutku a tzw rajdowcow mozna bylo uznac za swięte krowy, ktorym wolno znacznie wiecej.