Na stoku Jaworzyny Krynickiej trwa snowboardowy Puchar Świata w slalomie gigancie. W pierwszym dniu Niemka Ramona Theresia Hofmeister oraz Włoch Roland Fischnaller. Najlepiej z biało-czerwonych spisała się Aleksandra Król-Walas, która dotarła do ćwierćfinału, a do szczęścia zabrakło 0,19 sek. W niedzielę rozegrane zostaną ostatnie w tym sezonie zawody PGS, które wyłonią zdobywców Małych Kryształowych Kul.
Od rana na stoku panowała znakomita atmosfera. Świeciło słońce, dopisali kibice, nic tylko walczyć. I tak było, choć trzeba powiedzieć, że polska ekipa zawiodła. Tylko Aleksandra Król – Walas może mówić o małym sukcesie, choć marzyła o większym. Wiele pracy miała ekipa pracująca przy trasie. Z każdą minutą wzrastała temperatura i robiło coraz bardziej miękko. Właściwie cały czas wyrównywano trasę, łatano pojawiające się duże wgłębienia. Zrobiono wszystko, aby każdy miał takie same szanse na trasie i to się udało.
– – W czasie pokonywania trasy, w ćwierćfinale, popełniłam błąd w środkowej części trasy. Widziałam, że to jest taki trudniejszy elementy, gdzie wiele zawodniczek ma miało problemy. Później próbowałam coś jeszcze zrobić, przyśpieszyć. Na mecie wyciągnęłam rękę najdalej, jak się dało, ale niestety przegrałam. Pozostał niedosyt, więc w niedzielę trzeba walczyć – stwierdziła Polka.
Te zawody są ważne dla Aleksandry Król – Walas, która wciąż walczy o podium w klasyfikacji generalnej tej konkurencji. Dzięki ósmemu miejscu ma tylko 9 punktów straty do trzeciego miejsca.
Przed rozpoczęciem zmagań w Krynicy w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata przewodziła, ale jej przewaga nad wynosiła tylko 46 punktów. Zawodniczka z kraju Kwitnącej Wiśni zakończyła sobotnią rywalizację w ćwierćfinale i straciła pozycję liderki na rzecz triumfującej Niemki.
Krynica – 1.03.25 – wyniki końcowe: 1. Ramona Theresia Hofmeister (Niemcy), 2. Michelle Dekker (Holandia), 3. Julie Zogg (Szwajcaria)
W kategorii mężczyzn rywalizację zdominowali Włosi. Najlepszy okazał się Roland Fischnaller, który w finałowym zjeździe pokonał Sangho Lee z Korei Południowej. Trzecie miejsce zajął Maurizio Bormolini, który w małym finale pokonał swojego rodaka Edwina Coratti, dzięki czemu powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nad resztą stawki. Najlepszy z Polaków Michał Nowaczyk zajął odległe 22. miejsce.
W niedzielę kwalifikacje rozpoczynają się o godz. 9:00, a finały i ceremonie dekoracji o godz. 13. 00. Relacje telewizyjne z zawodów na antenie Eurosportu oraz TVP Sport.
