Tym razem się nie dało. Wierchy Rabka okazały się za mocne dla Barciczanki, która wróciła do domu na przysłowiowej tarczy.
Wierchy Rabka – Barciczanka Barcice 3:1 (2:0)
1:0 Misiura 30, 2:0 Wójciak 39, 3:0 Kęska 77, 3:1 Maślejak 80
Sędziował: Mateusz Pytel.
Żółte kartki: Kęska x2, Górecki.
Czerwona kartka: Kęska (85 za drugą żółtą)
Wierchy: Zhuk – Gruszkowski, Górecki, Porębski, Bodziuch, Dara, Kęska, Misiura, Wójciak, Lutsenko, Florek.
Barciczanka: Mrózek – Bondale, Łukasik, Gryźlak, Zawiślan, Zygmunt, Krupa, Miechurski, Maślejak, Martuszewski, Korzym.
Nie był to najlepszy mecz w wykonaniu piłkarzy z Barcic. Drużyna z Rabki w pierwszej połowie zagrała agresywnie narzucając swoje warunki gry. Efektem tego były dwa gole. Prowadzenie 2:0 ustawiło mecz i po przerwie gospodarze nie pozwolili barciczanom na odrobienie strat. Kiedy w 77 Kęska strzelił trzeci raz było już po wszystkim. Zespół gości odpowiedział tylko celnym trafieniem Maślejaka, ale dopiero w 80 minucie. Na więcej nie było czasu.