Zachowajmy czujność na cmentarzach – kieszonkowcy i złodzieje czyhają na naszą nieuwagę

Zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych, ale już dziś na nekropoliach trwają prace porządkowe, ludzi jest znacznie więcej niż normlanie. Warto pamiętać, że w tym czasie kieszonkowcy i złodzieje tylko czyhają na chwilę naszej nieuwagi, dlatego policjanci apelują o czujność i przypominają podstawowe zasady, dzięki którym nasze mienie będzie bezpieczne.

– Ostrożności nigdy za wiele, a w okresie poprzedzającym Wszystkich Świętych należy ją zachowywać zwłaszcza na cmentarzach, w środkach komunikacji miejskiej czy podczas zakupów w pobliżu nekropolii. – mówi Aneta Izworska Zespół ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. – Warto wiedzieć, że o bezpieczeństwo odwiedzających groby bliskich będą dbali również policjanci, jednak nasze zachowanie oraz stosowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa jest kluczowe i może uchronić przed działaniem przestępców.

O czym pamiętać? 

– Gdy w rejon cmentarza przyjedziemy własnym samochodem, nie należy zostawiać wewnątrz w widocznym miejscu żadnych wartościowych przedmiotów tj. telefonów komórkowych czy torebek. Jeżeli musimy zostawić w pojeździe, należy je schować, np. w bagażniku. Często zdarza się, że skradziony z samochodu przedmiot jest o wiele mniej wart niż wstawienie nowej szyby. 

– Wybierając się na cmentarz, nie zabierajmy, o ile to możliwe, większych kwot pieniędzy. Warto mieć odliczoną gotówkę na zakupy i trzymać ją w innym miejscu niż portfel i dokumenty, a w trakcie płacenia za zakupy w sklepie czy na przycmentarnym stoisku, nie pokazywać, ile pieniędzy mamy przy sobie.

– Ważne, by w miarę możliwości unikać tłoku i z ograniczonym zaufaniem podchodzić do nowo poznanych osób, szczególnie gdy wykazują zbyt duże zainteresowanie naszymi sprawami czy nachalną chęć pomocy. 

– Pamiętajmy również, by podczas porządkowania grobów nie zostawiać, nawet na chwilę, torebki lub saszetki z pieniędzmi, dokumentami, kartami płatniczymi, kluczami do mieszkania itp. na pomniku czy ławce, by nie ułatwiać pracy złodziejom. Zanim zorientujemy się, że doszło do kradzieży, może okazać się, że nasz dom został okradziony, a przestępcy płacili naszą kartą lub zaciągnęli kredyt bez naszej wiedzy.- dodaje Aneta Izworska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
Instagram

Poprawa dostępności strony