Dziś zaprezentuję Wam książkę, która swoją premierę miała 27 stycznia 2021. Dotarła do mnie ona przedpremierowo 22 stycznia, a przeczytanie jej zajęło mi niecałe dwa dni. Gdy w ubiegłym roku dowiedziałam się, że powstaje tytuł opowiadający o tak wielkim tabu jakim w Polsce są sex i sfera porno postanowiłam koniecznie go przeczytać.
“PORNO Jak oni to robią?” to nie podręcznik do edukacji seksualnej. Nie jest też to literatura erotyczna, która rozgrzeje Was do czerwoności. Jest to natomiast kawał świetnej i sumiennie wykonanej przez Roberta Ziębińskiego pracy. Słodko-gorzka prawda o kulisach porno biznesu. Nie zdziwi mnie jeśli ktoś okrzyknie autora szarlatanem za to, że podjął się tak kontrowersyjnego tematu. Bo jak można pisać książkę o owocu zakazanym i na dokładkę pokazywać go w dobrym świetle? Widać można! Porno przyciąga i będzie przyciągać, ale mało kto przyzna się do oglądania go publicznie bo to przecież wstyd i niemoralność. A to przecież tylko film dokładnie odegrany wedle scenariusza, istna bajka dla dorosłych.
Pozycja ta to zbiór rozmów z ludźmi z branży oraz seksuologami. I uwaga! Ci pierwsi to wcale nie napaleni zboczeńcy, a zwykli ludzie piętnowani z powodu swojej profesji. To tak samo jakby ktoś zlinczował Kevina Spacey ponieważ w filmie „Siedem” mordował ludzi wcielając się w Johna Doe. I jeżeli my jako osoby dorosłe zdajemy sobie sprawę z tego, że film to fikcja, wymyślona historia, która ma nas w jakiś sposób zadowolić, czemu nie akceptujemy tego w filmach porno? Wiadomo, w każdej branży znajdą się harpie, tutaj także, ale książka ta nie opowiada historii nagrywanych pokątnie i przez byle kogo filmów dla dorosłych, tu swą opowieść snują profesjonaliści. Osoby, które wiedzą na co się piszą, ludzie dorośli, aktorzy przebadani pod każdym możliwym kątem, lubiący sex i w pełni akceptujący swoje ciało. Czy w sexie jest coś złego? Czy fikcja ukazana nam na ekranie w celu pobudzenia naszej fantazji sprawi, że staniemy się gorsi? Moim zdaniem nie. Idąc za powiedzeniem „Żadna praca nie hańbi” zacznijmy ocenianie innych od samych siebie. Pamiętajmy, że tam po drugiej stronie ekranu, są persony prowadzące normalne życie.
Robert odwalił kawał trudnej roboty i za to Mu bardzo dziękuje, bo jak będziecie mogli się przekonać nie tak łatwo było znaleźć chętnych do rozmowy. Podziękowania należą się także Wydawnictwu MOVA za to, że podjęło się wydania tych wywiadów. Zachęcam Was do przeczytania, a z pierwszej ręki dowiecie się jak Oni to robią!
Przeczytana: styczeń 2021
Ocena: 10/10
no, no