W Bratysławie dla Polaków meczem z Austrią rozpoczęły Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej i to bardzo miło. Polska ograła rywali 36:31. Tradycyjnie na trybunach nie brakuje naszych kibiców, a wśród nich sądeczan.
– Bratysława jest tak blisko, że nie było możliwości abyśmy nie pojechali – opowiada Leszek Dubiński przed laty zawodnik piłki ręcznej Beskidu Nowy Sącz, później prezes klubu, dzisiaj prawnik. – Jesteśmy na Słowacji w większej ekipie. Kupiliśmy wcześniej bilety i dlatego mogliśmy zasiąść na trybunach. Wygraliśmy i bardzo nas to cieszy.
Warto dodać, że Polacy przystąpili do meczu osłabieni. Kilku zawodników z powodu covid ma kwarantannę. Kolejny mecz, tym razem z Białorusią Polska zagra w niedzielę o godz. 20.30
Fot: Leszek Dubiński