Zgodnie z wieloletnią tradycją, niestrudzony kapelan sądeckiego sportu ks. Józef Wojnicki odprawił w obecności piłkarzy, trenerów, działaczy, rodzin sportowców mszę świętą.
– Za co mamy kochać piłkę nożną – pytał ks. Józef Wojnicki patrząc na zebranych w kościele na „Starym cmentarzu”. – Może za to, że kochać może każdy? W piłkę grają rodzice z dziećmi, dzieci, młodzież i dorośli. To z pewnością najpopularniejsza gra na świecie. Piłkę nożną mamy kochać za to, że każdy może kopać. Piłka nożna to także sposób na samotność. To właśnie na boisku można znaleźć kolegów, przyjaciół na całe życie. W piłce nożnej jest radość życia, ale też ból, łzy, horror i piękne chwile. Dlatego trzeba kochać swój zespół. Za chwilę już w piątek Sandecja zagra z Górnikiem Łęczna. Na ten mecz czekamy z niecierpliwością. Budowany jest nowy stadion, budowany jest zespół, który ma utrzymać się w I lidze, w co głęboko wierzymy. Rozpoczyna się runda wiosenna. Jesteśmy głodni piłki nożnej, chcemy sukcesów swojej drużyny. Będziemy sercem, modlitwą i obecnością na meczach. Drużyny nigdy się nie opuszcza, na dobre i złe chwile. Modlimy się o zdrowie i sukcesy w I lidze.
Po mszy świętej ks. Józef Wojnicki gwizdkiem dał sygnał do rozpoczęcia rundy wiosennej w I lidze.
Najmłodsi uczestnicy mszy świętej, ale i piłkarze otrzymali piernikowe serca.
Gdzie inne kluby?
Pięknie. Gdzie kibice?