Kibice, którzy przyszli na mecz Barciczanki z Popradem Muszyna nie żałowali, bowiem obejrzeli ciekawe widowisko, a miejscowi zwycięstwo gospodarzy.
Barciczanka Barcice – Poprad Muszyna 2:0 (1:0)
1:0 Maślejak 28 (karny), 2:0 Korzym 81
Sędziował: Dominik Paul.
Żółte kartki: Ciężobka, Maślejak, Łukasik – Dyląg, Szczepański, Kuc, Kurzeja.
Barciczanka: Różalski – A. Basta, Łukasik, Bondale (58 Gryźlak), Zawiślan (84 Białowodzki), Zygmunt, Miechurski (53 Krupa), Maślejak, Martuszewski (72 Salamon), Ciężobka, Korzym.
Poprad: Różański – Kuc (80 Kubiela), Szczepanik, Matras (60 Klóska), Szeliga (40 Orzechowski), Przybycień, Dyląg, Mrówka (65 Nwoworolnik), Szczepański, Kurzeja, Zawiślan (80 Tokarczyk).
Początek meczu należał do Popradu. Piłkarze gości zaatakowali tworząc groźne sytuacje mając okazje do zdobycia gola. Po kwadransie gry niewielką inicjatywę przejęli gospodarze, ale obrona Popradu była czujna, a ich kontry groźne. Na bramkę przyjezdnych strzelali Korzym i Maślejak, ale bez rezultatu. W 28 minucie akcję Barciczanki w polu karnym próbował zatrzymać Szczepanik faulując Bondale. Karnego na gola zamienił Maślejak. Piłkarze z Muszyny pod koniec pierwszej połowy próbowali doprowadzić do remisu, ale dobrze spisywała się obrona gospodarzy. Po zmianie stron mineralni zaatakowali i w 70 minucie byli bliscy wyrównania po strzale Noworolnika. Zawodnicy z Barcic również chcieli zaskoczyć rywali. W 81 minucie sprzed pola karnego mocny strzał oddał Maślejak. Bramkarz Popradu wybił piłkę przed siebie, gdzie czekał Korzym, który takiej okazji nie zwykł marnować.
Kibice obejrzeli ciekawy mecz, stojący na dobrym poziomie.