Bardzo długo Sandecja broniła się skutecznie. Od 50 minuyt biało czarni grali z przewagą jednego zawodnika, bowiem jeden z piłkarzy gospodarzy otrzymał czerwoną kartkę. Niestety ostatni kwadrans należał do zespołu Bruk Bet Termalica, której piłkarze zdobyli trzy gole.
Bruk Bet Termalica Nieciecza – Sandecja Nowy Sącz 3:0 (0:0)
1:0 Biedrzycki 78, 2:0 Kadlec 81, 3:0 Wacławek 90+2
Sędziował: Tomasz Wajda.
Żółte kartki: Farbiszewski x2, Biedrzycki, Loska, Hubinek – Kasprzak
Czerwona kartka: Farbiszewski 50 (druga żółta)
Bruk Bet Termalica: Loska – Radwański (90+3 Grabowski), Mesanović (67 Wacławek), Farbiszewski, Bałchewicz (67 Fornalczyk), Hubinek, Karasek (87 Zawickij), Kadlec, Ambrosiewicz, Trubeha (67 Poznar), Biedrzycki.
Sandecja: Nomm – Palacz, Szufryn, Słaby (86 Piter Bućko), Pawłowski, Kasprzak (58 Nawotka), Lusiusz, Potoma (70 Kirss), Manzorro (70 Walski), Mas (70 Surzyn), Wróbel.
Bardzo emocjonująca była pierwsza połowa. Gospodarze, którzy chcą wrócić do ekstraklasy, zaatakowali. Gra zrobiła się bardzo dynamiczna, choć zbyt twarda. Sędzia by nieco utemperować zawodników z Niecieczy pokazał aż 4 żółte kartki, a jedną otrzymał Kasprzak. Mimo nieznacznej przewagi zespołu Bruk Betu Sandecja broniła się bardzo skutecznie. Po przerwie w 50 minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Farbiszewski i biało czarni grali z przewagą jednego zawodnika. Niestety nie przełożyło się to na skuteczną grę. Pod koniec meczu trenerzy dokonali aż 10 zmian w składach, po pięć każdy. Zmiany przyniosły skuteczną grę gospodarzom, którzy pod koniec meczu zdołali strzelić trzy gole.
Sandecja przegrała, co nie jest niespodzianką, choć to przykre dla kibiców biało czarnych.
