Węgrzy zaczarowali publiczność, czyli Canarro show

Kto chciał posłuchać bardzo tradycyjnego jazzu, swingu ten miał okazję w piątkowy wieczór. Na scenie Sokoła w Starym Sączu wystąpił zespół Canarro z Budapesztu czarując publiczność od pierwszego do ostatniego utworu. Gromkie brawa po każdej solówce, rzęsiste oklaski po zagranym utworze dopełniły wieczór.

Zapowiadając koncert dyerkotr CKiS w Starym Sączu Wojciech Knapik powiedził m.in: Canarro to akustyczny zespół z Budapesztu, grający zachodnioeuropejski Swing Manouche z nutą 100-letniej muzyki salonów Budapesztu, szczyptą Paryża i muzyczną swobodą jazzu improwizowanego. Urzekająca muzyka CANARRO opiera się na tradycyjnym jazzie cygańskim, zwanym właśnie manouche swingiem. Ich muzyka jest niezwykle różnorodna, na co duży wpływ miał Django Reinhart i jego miłość do francuskiej i węgierskiej muzyki cygańskiej. Własne i znane melodie, w tym ścieżki dźwiękowe filmów, łączą się w naprawdę wyjątkowe brzmienie: swing Django, tango, bossa-nova, węgierskie piosenki salonowe i kabaretowe i wreszcie muzyka jazzowa z charakterystyczną dla jazzu swobodną improwizacją muzyczną. Melodie Manouche o wahadłowej pulsacji, czasem zmieszane z elementami węgierskiej muzyki ludowej, tworzą nowy, całkowicie indywidualny styl muzyczny. Zespół należy do absolutnej czołówki budapeszteńskiej sceny jazzowej i jest węgierskim „towarem eksportowym”. Koncert to ekscytująca muzyczna podróż przywołująca europejską muzykę swingową i jazzową lat 20., 30. i 40tych. W młodzieńczym, dynamicznym, improwizacyjnym stylu, prezentującym optymistyczne, podnoszące na duchu melodie.

Canarro Swing Manouche:
Szakál Tamás – skrzypce, wokal i prowadzenie
Sidoo Attila – guitar / Lakatos Vilmos – gitara
Marosi Zoltán – akordeon
Jakab Viktor – gitara
Soós Márton – kontrabas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
Instagram

Poprawa dostępności strony