Policjanci z Nowego Sącza ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednej z sądeckich pracowni jubilerskich. O dalszych losach multirecydywisty zdecyduje teraz sąd, który może orzec surowy wymiar.
– W nocy z 1 na 2 grudnia br. sądeccy policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednej z pracowni złotniczych w Nowym Sączu. – opowiada mówi Aneta Izworska Zespół ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. – Złodziej po przedostaniu się do wnętrza lokalu, ukradł kilka złotych bransoletek, jednocześnie powodując spore uszkodzenia. Łącznie właściciel oszacował straty na blisko 16 tys. złotych.
Zaalarmowani o przestępstwie policjanci rozpoczęli działania by ustalić i zatrzymać sprawcę, natomiast na miejscu pracowała grupa dochodzeniowa wraz z technikiem kryminalistyki, który zabezpieczył pozostawione ślady.
– Kilka dni później mężczyzna podejrzewany o ten czyn został zatrzymany – dodaje Aneta IZworska. – Mieszkaniec Nowego Sącza, lat 39, usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia, których dopuścił się w warunkach tzw. multirecydywy.
Z uwagi na to, że mężczyzna odbywał karę więzienia za przestępstwa przeciwko mieniu, sąd może orzec wyższy wymiar kary – nawet do 15 lat.