Kolejny festiwalowy dzień upłynął pod wrażeniem gry aktorów, za co otrzymali gromkie, niemilknące brawa i sztuki „Niespodzianka”, którą przedstawił niezawodny Teatr Kamienica z Warszawy.
Jak można przeczytać na stronach JFT sztuka, której autorem jest Pierre Sauvil, to widowiskowa i dynamiczna arcykomedia, przygotowana specjalnie na 10-lecie Teatru Kamienica. Spektakl w reżyserii Emiliana Kamińskiego w humorystyczny sposób obnaża wiele prawd dzisiejszych czasów. To sztuka z wyśmienitą obsadą, błyskotliwymi dialogami i… mnóstwem NIESPODZIANEK!
Spełniony biznesmen i niespełniona aktorka. Piękni i bogaci właściciele dużej firmy żyją razem, ale łączy ich głównie wspólny majątek. Kiedy w końcu Katarzyna (Paulina Holtz) postanawia zmienić swoje życie, Filip (Sambor Czarnota) knuje intrygę, która ma jej w tym przeszkodzić. Odkrycie niechlubnych zamiarów męża powoduje lawinę zaskakujących, kryminalnych zwrotów akcji. W małżeński konflikt angażują się sąsiedzi: biedny emeryt Waldemar Szarak (Paweł Burczyk), wścibska Janina Kapusta (Małgorzata Sadowska) i przemądrzały student Bożydar Satanowski (Krystian Kukułka).
Mimo, że sztuka odnosi się do bliżej nieokreślonej grupy ludzi, to tak naprawdę mówi o nas, o Polsce, o tym co się dzieje w naszych domach, blokach, osiedlach, wśród ludzi, o ich rekacjach spowodowanych polityką.