Nie było cudu, Sandecja wysoko przegrała z Arką. Porażka oznacza, że biało czarni znów znaleźli się w strefie spadkowej.
Sandecja Nowy Sącz – Arka Gdynia 0:3 (0:1)
0:1 Czubak 18, 0:2 Czubak 57, 0:3 Czubak 73
Sędziował: Tomasz Wajda.
Żółte kartki: Fall – Azaćkyj, Skóra.
Sandecja: Matúš Putnocký – Jakub Iskra (72 Michał Surzyn), Michal Piter-Bućko, Tomasz Boczek, Kamil Słaby – Damian Chmiel (68 Dariusz Pawłowski), Bartłomiej Kasprzak, Elhadji Maissa Fall (58 Michał Walski), Denis Potoma (58 Robert Kirss), Martin Kosťal (69 Tomasz Nawotka) – Jakub Wróbel.
Arka: Daniel Kajzer – Przemysław Stolc (46 Jerzy Tomal), Martin Dobrotka, Ołeksandr Azaćkyj, Dawid Gojny – Kacper Skóra (60 Hubert Adamczyk), Sebastian Milewski (78 Adrian Purzycki), Janusz Gol, Luan Capanni (69 Mateusz Żebrowski), Omran Haydary – Karol Czubak.
Nie był to dobry mecz w wykonaniu piłkarzy Sandecji. Od pierbywszych minut spotkania Arka przeważała, a efektem tego był pierwszy gol Czubaka już w 18 minucie. Piłkarze z Nowego Sącza próbowali coś zrobić ale niewiele z tego wynikało. Jeśli nawet nadarzała się okazja, to był spalony. Po zmianie stron Sandecja próbowała odrobić straty, ale znów dał znać o sobie Czubak, który po raz drugi i trzeci, dobijając biało czarnych, zdobył gole.
Porażka drogo kosztuje bo Sandecja znalazła się w strefie spadkowej, a inne drużyny powiększają nad nią przewagę.