Każdy z nas codziennie spotyka wiele osób. Niektórzy są posępni, a inni z uśmiechem i pozytywną energią spoglądają na otaczający ich świat. Ci drudzy z reguły bardziej zapadają nam w pamięci. Kontakt z nimi jest zdecydowanie bardziej wartościowy, gdyż wnoszą oni tą pozytywną energię w nasze życie.
Miejscem, w którym można spotkać wielu energicznych ludzi są góry. Często chodzę na wycieczki z Kołem Grodzkim PTTK, na wielu z nich mam okazję spotkać ludzi w podeszłym wieku, którzy są pełni energii. Podczas wycieczki na Babią Górę, jedna z uczestniczek wyjazdu postanowiła samodzielnie iść inną, nieco bardziej skomplikowaną trasą. Jak to sama powiedziała, lubi strome trasy, bo wtedy dużo się dzieje i chce trochę poskakać. Pewnie większość czytelników ma przed oczami dwudziestolatkę? Nic bardziej mylnego! Opisana przeze mnie kobieta to ma ponad sześćdziesiąt lat oraz energię nastolatki! A jej znakiem rozpoznawalnym są ognisto rude włosy. Zdecydowanie nie jest to jedyna historia tego typu związana z osobą w podeszłym wieku.
Pewnego zwykłego dnia jechałam do pracy komunikacją miejską. Do autobusu wsiadła kobieta w podeszłym wieku. Wstałam, żeby ustąpić jej miejsca zgodnie z zasadami dobrego wychowania. Pani się do mnie uśmiechnęła i powiedziała, że miejsca w autobusie są wspólne i mam do tego siedzenia takie samo prawo jak ona. Po czym stwierdziła, że spokojnie może postać te kilka przystanków. Byłam zaskoczona tą wypowiedzią oraz jej postawą. Zdecydowanie wskazuje ona na świetny stan zdrowia i wyjątkowo zdrowy styl życia tej Pani.
Innym razem miałam przyjemność poznać babcię męża mojej bliskiej znajomej. Pani Helena ma 93 lata i jest pełna pozytywnej energii oraz wigoru. Kobieta z ogromną radością bawiła się ze swoimi prawnukami, świętując ich urodziny. Przez sporą część czasu byłą w ruchu, próbując nadążyć za swoją bardzo energiczną 7-letnią prawnuczką. Bardzo, ale to bardzo dobrze wspominam czas spędzony z Panią Heleną. Rozmawiałyśmy naprawdę dużo, od poważnych tematów, historii jej dzieciństwa po żarty i wspólne śpiewanie piosenek. Z uśmiechem na twarzy myślę o tym, gdy śpiewałyśmy „Nie daj życiu się”, popijając wino musujące z truskawkami. To spotkanie naładowało mnie bardzo pozytywną energią
Podsumowując, nie warto oceniać drugiego człowieka pod pryzmatem wieku! Powinniśmy patrzeć poza utartymi ramami oraz pozbyć się uprzedzeń, które naprawdę często mijają się z rzeczywistością.