Sandecja – GKS Tychy 2-1 (1-1)
Bramki: Damian Chmiel 25 (głową), 52 – Łukasz Grzeszczyk 45.
Żółte kartki: Rafael Victor, Adrian Danek, Damian Chmiel, Rubio – Wiktor Żytek, Bartosz Szeliga.
Czerwona kartka: Konrad Jałocha 85′ (GKS Tychy).
Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz – Adrian Danek, Tomasz Boczek, Michal Piter-Bučko, Daniel Dziwniel – Damian Chmiel (88′ Armand Ella Ken), Michał Walski, Bartłomiej Kasprzak (72′ Dawid Błanik), Damir Šovšić, Kamil Ogorzały (72′ Wojciech Hajda) – Rafael Victor (62′ Rubio).
GKS Tychy: Konrad Jałocha – Nemanja Nedić, Łukasz Sołowiej, Bartosz Szeliga, Maciej Mańka – Łukasz Grzeszczyk, Wiktor Żytek (46′ Łukasz Norkowski), Kacper Piątek (46′ Łukasz Moneta), Bartosz Biel (83′ Jakub Piątek), Oskar Paprzycki (65′ Sebastian Steblecki) – Szymon Lewicki (65′ Damian Nowak).
Sędziował: Sylwester Rasmus z Torunia.
Widzów: mecz bez udziału publiczności.
Zwycięstwo miejscowym dwoma golami dał Chmiel. Raz po dośrodkowaniu Ogorzałego głową skierował piłkę do siatki rywala, a drugi raz wpisał się na listę strzelców dobijając futbolówkę odbitą przez golkipera gości po strzale Kasprzaka. Dodajmy, że w zespole z Tychów wystąpił Bartosz Szeliga, wychowanek drużyny z ul. Kilińskiego, ale tym razem nie umieścił piłki w bramce rywala, co czynił ostatnio w ligowych meczach.
Na uwagę zasłużyli kibice, którzy sprzed stadionu kibicowali “biało-czarnym”.