21 713 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia, to dane podane dziś przez Ministerstwo Zdrowia i dotyczące całej Polski. Z powodu Covid – 19 zmarło 45 osób.
Ostatnie badania laboratoryjne wykazały też zakażenie koronawirusem u 2650 w województwie małopolskim (drugie województwo w Polsce pod względem ilości zakażeń). 133 przypadki dotyczą powiatu nowosądeckiego, 39 Nowego Sącza.
W Małopolsce ostatniej doby zmarło 9 osób w wieku od 66 do 90 lat, z powiatu wadowickiego (4 osoby), z Krakowa oraz powiatu olkuskiego (po 2 osoby) i powiatu myślenickiego (1 osoba). Wszystkie osoby miały choroby współistniejące. Potwierdzono, że przyczyną zgonu był COVID-19. Tym samym w Małopolsce liczba zgonów spowodowanych COVID-19 wynosi 933.
Dobra informacja dotyczy liczby ozdrowieńców. WSSE w Krakowie informuje, że do tej grupy dołączyło kolejnych 1930 osób z naszego województwa, z Krakowa (675), z powiatu krakowskiego (305), myślenickiego (117), limanowskiego (113), wadowickiego (95), z Tarnowa (85), z powiatu gorlickiego (83), olkuskiego (73), suskiego (69), nowosądeckiego (59), dąbrowskiego (56), oświęcimskiego (49), tarnowskiego (39), nowotarskiego (38), z Nowego Sącza oraz powiatu proszowickiego (po 26), z powiatu miechowskiego (22), którzy w większości przebywali w izolacji. W sumie w Małopolsce mamy 34 866 ozdrowieńców.
Liczba zakażeń w ciągu ostatnich dni spadła ale wciąż pojawia się pytanie czy w Polsce zostanie wprowadzona kwarantanna narodowa. Za takim rozwiązaniem optują lekarze. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski przekonuje, że krótki i mocny lockdown jest potrzebny przede wszystkim służbie zdrowia.
– Gdybyśmy zdecydowali się na narodową kwarantannę od soboty 14 listopada, to już w pierwszych dniach grudnia zobaczymy znaczące efekty – na poziomie kilku tysięcy zakażeń dziennie, a nie takim jak dzisiaj – powiedział dr Sutkowski.
O możliwości wprowadzenie narodowej kwarantanny w Polsce mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji w czwartek 5 listopada. Podał nawet wstępną datę, kiedy może się to wydarzyć i podkreślił, że cały czas ma nadzieję, że uda się tej kwarantanny narodowej uniknąć.
– Jeśli będzie to konieczne, wdrożymy narodową kwarantannę za 7 do 14 dni, ale może uda się tego uniknąć. To zależy od tego, czy będziemy utrzymywali dyscyplinę, czy będziemy stosowali się do podstawowych zasad, o których mówią medycy od początku pandemii – powiedział premier w czasie konferencji 6 listopada. – Możemy nieświadomie zarażać. Musimy zerwać ten łańcuch zakażeń – stwierdził.
Lockdown zostanie prowadzony jeśli epidemia dotknie powyżej 70-75 osób na 100 tysięcy mieszkańców. Stanie się tak, jeśli dobowa liczba zakażeń utrzyma się na poziomie 27 tysięcy.