W Sali im. R. Sichrawy w Małopolskim Centrum Kultury SOKÓŁ w Nowym Sączu odbyło się drugie spotkanie sentymentalne Rodziny Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego, w ramach trwającego Roku Jubileuszu 100-lecia tej nowosądeckiej amatorskiej Sceny. Gościem specjalnym była znana aktorka młodego pokolenia, które swoje pierwsze kroki stawiała na scenie w Nowym Sączu Katarzyna Ucherska. Sentymentalne spotkanie, niezwykle ciekawe, trwało prawie 2,5 godziny.
– Tym razem wspominaliśmy historie związane z realizacją dwóch komedii Aleksandra Fredry: “Śluby panieńskie” i “Zemsta” z lat 2008 i 2010 – mówił Janusz Michalik prowadzący spotkanie. – Zanim nasz gość opowiedział o sobie, o swojej pracy obejrzeliśmy na dużym ekranie fragmenty tych przedstawień w reżyserii – kolejno: Moniki Ślepiak i Macieja Kujawskiego. Było sentymantalnie i radośnie zarazem. Warto dodać, że w Zemście po raz pierwszy zaprezentowaliśmy w nietypowy sposób ukłony aktorów.
– Z wielkim przejęciem oglądałam te filmy, w tym fragment spektaklu „Drzewo szczęścia”, który był moim debiutem. – dodała Katarzyna Ucherska, odtwórczyni postaci Anieli i Klary w tych spektaklach, dzisiaj aktorka teatralna, filmowa i dubbingowa, absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie, od 2015 roku na stałe występująca na deskach stołecznego Teatru ATENEUM. – Zawsze wracam z radością do tych dni spędzonych na deskach DKK. Wydaje się jakby to było niedawno. To, że moje zawodowe życie się tak ułożyło to splot różnych okoliczności, w tym fakt, że moim profesorem na studiach był dyrektor Teatru Ateneum, który zaproponował mi etat.
O pracy z Katarzyną Ucherską opowiadali, a było co wspominać, również Dorota Kaczmarczyk, Monika Ślepiak, Jacek Michalik, Mieczysław Filipczyk i Janusz Michalik, którzy w tych spektaklach występowali.
