Sobota była bardzo emocjonująca na torze Kolna podczas Igrzysk Europejskich. Na starcie slalomu stanęło 3 kajakarzy i dwie kajakarki w K-1. Znakomicie spisała się sądeczanka Klaudia Zwolińska, która wywalczyła srebrny medal.
Jako pierwsi na starcie stanęli panowie. Apetyty były duże. Ale jak się okazało trasa była bardzo selektywna, nie wybaczała żadnego błędu. Na począte kzaprezentował się sądeczanin Michał Pasiut. Popłynął szybko, wydawało się, że jego czas daje nadzieję. Niestety później rywale osiągali lepsze czasy i Polak nie przebrnął półfinałów. Po nim na starcie stanął Mateusz Polaczyk. Popłynął jak zawsze bardzo ryzykowanie i szybko. Niestety na ósmej bramce dostał 2 pkt kary i szansa na finał przepadł. Jako ostatni z naszych wystartował Sądeczanin Dariusz Popiela. Płynął bardzo szybko. Sprawnie pokonywał kolejne bramki, ale i on nie ustrzegł się błędów pod koniec trasy. Na 17 i 20 bramce trącił tyczki, a 4 pkt kary wyeliminowało go z awansu. Warto dodać, że sądeczanin miał 4! czas półfinałów. Wielka szkoda.
Półfinały: 1. Jiri Prskavec (Czechy) 88,97 (0), 2. Jakub Krejci (Czechy) 89,53 (0), 3. Martin Dougoud (Szwajcaria) 90,57 (2),…10. Joseph Clark (Wielka Brytania) 90.29 (0),…16. Mateusz Polaczyk 93,62(2), 17. Dariusz Popiela 93,63 (4).
Finały: 1. Jiri Prskavec (Czechy) 88,21 (0), 2 Martin Dougoud (Szwajcaria) 89,60 (0), 3. Joseph Clark (Wielka Brytania) 89,80 (2).
– Wielka szkoda, że się nie udało osiągnąć celu, czyli finałów – mówił Dariusz Popiela. – Ale taki jest slalom. Jeden błąd i lata przygotowań przepadają. Ale jestem dobrej myśli. Czas jaki osiągnąłem, oraz koledzy, pokazuje, że jesteśmy w światowej czołówce. Teraz przede mną i kolegami przygotowania do kolejnych zawodów, w tym MS, gdzie będziemy walczyć o kwalifikację olimpijską.
Niemniejsze emocje przeżywali kibice podczas startu Polek. Jednak obie, Natalia Pacierpnik oraz sądeczanka Klaudia Zwolińska pokazały, że są w formie. Popłynęły bardzo szybko i bez błędów awansując do finałów. Walka o medale to zawsze są inne zawody. Tutaj nikt nie kalkuluje, wszyscy płyną na maksimum możliwości. Obie nasze zawodniczki zaryzykowały na trasie, jednak Natalia Pacierpnik poza 2 pkt karnymi straciła nieco czasu na jednym elemencie trasy, co kosztowało ją miejsce na podium. Znakomicie płynęła Klaudia Zwolińska. Osiągnęła najlepszy czas finałów, ale 4 punkty karne pozbawiły ją zwycięstwa, nawet 2 pkt mniej dawały złoty medal. Ale i tak należą duże gratulacje.
Półfinały K-1 kobiet: 1. Elena Lilik (Niemcy 101,79 (0), 2. Natalia Pacierpnik 102,96 (0), 3. Klaudia Zwolińska 103,09 (0).
Finały: 1. Ricarda Funk (Niemcy) 99,09 (2), 2. Klaudia Zwolińska 101,06 (4), 3. Teraza Fiserova (Czechy) 102,34 (0), 4. Natalia Pacierpnik 106,08 (2).
– Długo na to czekałam, na medal w seniorach, choć szkoda mi tego złotego medalu było bardzo blisko – mówiła Klaudia Zwolińska. – Chciałam tu w Krakowie przełamać złą passę bez medalu w seniorkach. jest srebro, to optymistyczny prognostyk na przyszłość. To na razie najważniejszy medal w karierze. Mimo błędów, jestem zadowolona, przeszczęśliwa. Jestem z Małopolski, z Nowego Sącza. Kluczowym momentem zawodów były półfinały. Wiedziałam co muszę zrobić by było dobrze, to była dla mnie największa presja. Slalom jest bardzo niedoceniany, startuję bez sponsorów. Chciałabym aby nasz sport, tak bardzo widowiskowy był bardziej doceniany. Teraz będzie analiza dlaczego nie było złota, trzeba wyciągnąć wnioski i dalej walczyć. Główną imprezą sezonu są MŚ w Londynie. Tam będziemy walczyć nie tylko o medale, ale również o kwalifikacje olimpijskie.