Szczęście było blisko. Jednak kiedy nie wykorzystuje się rzutu karnego, to trudno zwyciężyć. W tym meczu Sandecja przeważała, ale nie było komu strzelić gola, choć okazji nie brakowało.
Chrobry Głogów – Sandecja Nowy Sącz 0:0
Sędziował: Albert Różycki (Łódź).
Żółte kartki: Steblecki, Mucha, Bogusz – Nekić x2.
Czerwona kartka: Hanc 10 – Nekić 48 (druga żółta).
Chrobry: Węglarz – Kuzdra, Zarówny, Michalec, Bogusz (90+6 S Górski), Much, Hanc, Steblecki, Machaj (61. Ozimek), Jóźwiak (61. Górski), Wolsztyński (77 Wojtyra).
Sandecja: Nomm – Nekić, Słaby, Boczek, Palacz, Lusiusz (74 Walski), Kasprzak (46. Mas), Potoma, Chmiel (74 Nawotk), Kostal (81 Toporkiewicz), Wróbel (61. Pawłowski).
Mecz rozpoczął się od ataków Sandecji, która próbowała zaskoczyć gospodarzy szybkimi akcjami. Rywale bronili się agresywnie, co w 10 minucie przyniosło czerwoną kartkę dla Hanca, który nadepnął na twarz sądeckiego zawodnika. Szansę na gola miał w 17 minucie Kostal, ale źle uderzył piłkę. Chwilę później znów próbował, ale bramkarz Chrobrego był lepszy. Z bardzo dobrej strony pokazał się Chmiel, który był przewracany w polu karny, ale po analizie VAR sędzia nie wskazał na „wapno”. Ataki Sandecji trwały nadal. Szansy na gola szukał Palacz, Kasprzak, Chmiel, jednak bramkarz gospodarzy był górą. Po zmianie stron Chrobry zaatakował. W 48 minucie Nekić próbował zatrzymać rywala, ale zdaniem sędziego zbyt ostro, za co zobaczył drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną i siły na boisku się wyrównały. Jednak Sandecja wciąż atakowała i w 58 minucie padł gol po strzale Wróbla, ale sędzia gola nie uznał – spalony. Biało czarni wciąż przeważali i po jednej z akcji, w 71 minucie sędzia po faulu w polu karnym wskazał na 11 metr dla Sandecji. Niestety Mas nie wykorzystał rzutu karnego. Biało czarni wciąż dążyli do strzelenia gola i w doliczonym czasie gry strzał Masa z 1 metra obronił Węglarz.
Sandecja walczyła, ale zaliczyła tylko i aż remis!
