W minioną sobotę (26 sierpnia br.) nad Jeziorem Rożnowskim doszło do gwałtownego załamania pogody. Silny szkwał przewrócił żaglówki i jachty, a osoby, które nimi pływały, wpadły do wody. Policjanci Sezonowego Posterunku Wodnego Policji w Rożnowie natychmiast ruszyli na ratunek, samodzielnie wyciągając z wody 12 osób. W akcji uczestniczyli także ratownicy WOPR i strażacy, którzy również pomogli wielu poszkodowanym.
26 sierpnia br. policjanci Sezonowego Posterunku Wodnego Policji w Rożnowie mł. asp. Łukasz Trzos oraz st. sierż. Piotr Smoleń patrolowali łodzią motorową Jezioro Rożnowskie. Szczególną uwagę zwracali na bezpieczeństwo uczestników regat odbywających się w rejonie miejscowości Rożnów.
Około godziny 14:30 doszło do gwałtownego załamania pogody. Padał ulewny deszcz z gradem, widoczność znacznie spadła, porywisty wiatr powywracał żaglówki uczestników regat, jak i żaglówki turystów, część z nich do góry dnem. Osoby, które wypadły za burtę, wołały o pomoc, przy czym niektóre nie miały ubranych kamizelek ratunkowych. Widząc tę niebezpieczną sytuację, policyjni wodniacy natychmiast ruszyli na pomoc.
Najpierw wyciągnęli z wody dwie osoby, które były podtapiane przez wzburzone fale, a następnie cztery kolejne, które trzymały się kurczowo wywróconej żaglówki. W odległości około 20 metrów policjanci zauważyli drugą wywróconą jednostkę i cztery osoby w wodzie, którym również udzielili pomocy. Wszyscy byli przemoczeni i zziębnięci, dlatego szybko zostali przetransportowani na ląd, gdzie w rejonie pomostu właściciel pobliskiej posesji zapewnił im schronienie. Na szczęście żadna z nich nie potrzebowała pomocy medyków. Po powrocie na jezioro, policjanci zauważyli jeszcze jedną żaglówkę wywróconą do góry dnem i dwie osoby, które się jej trzymały. Ich także mundurowi wyciągnęli z wody i przetransportowali w bezpieczne miejsce. Akcję utrudniał porywisty wiatr, ulewny deszcz i gradobicie. W tym samym czasie działania ratunkowe na jeziorze prowadzili również ratownicy sądeckiego WOPR-u, strażacy z PSP w Nowym Sączu oraz druhowie z OSP w Gródku nad Dunajcem i OSP w Rożnowie.
Policjanci pływając podczas szkwału po jeziorze, szukali jeszcze innych osób, które mogłyby potrzebować pomocy. Kiedy warunki pogodowe uległy poprawie, funkcjonariusze wrócili na brzeg, aby ustalić dane poszkodowanych i sprawdzić trzeźwość sterników. Następnie zabrali ich swoją łodzią na jezioro, by odnaleźć żaglówki, którymi pływali. Okazało się, że silne fale zniosły je w kierunku przeciwnego brzegu akwenu. Policjanci wraz z załogami WOPR-u i Straży Pożarnej odholowali wywrócone jednostki do brzegu.