To był już przedostatni koncert na Sacz Jazz Festival w Starym Sączu. Miłośnikom jazzu zaprezentował się zespół Teo Olter Quintet, choć tym razem wystąpił w kwartecie powodu choroby nie wystąpiła Kamila Grabik. Takiego jazzu na festiwalu jeszcze nie było, ale okazało się, że się bardzo podobał. Każdy utwór publiczność nagradzała rzęsistymi brawami.
W programie SJF czytamy m.in: “Teo Olter Quintet” powstał w 2022 roku podczas komponowania i nagrywania utworu na płytę “Portrety 2”, w ramach projektu “U Know Me Records”, do którego Marcin Groszkiewicz (Groch) zaprosił ośmioro najbardziej wszechstronnych perkusistów na polskiej scenie. Sformowany podczas tego nagrania zespół zadebiutował niedługo później w warszawskim SPATiF-ie.
Muzyka Quintetu to połączenie kompozycji inspirowanych klasycznym i awangardowym jazzem, hip hopem lat ‘90 i surowym post punkiem z nieokiełznaną energią improwizacji. Podstawą brzmienia zespołu są dwie linie basowe dopełniające się rytmicznie i kolorystycznie. Na kontrabasie Kamila Drabek (O.N.E.,Tercet Kamili Drabek) i na gitarze basowej Tymek Bryndal (Pokusa, Tropical Soldiers in Paradise). To niestandardowe instrumentarium pozwala perkusji i klawiszom – Aleksander Żurowski (Żal, Baasch) na granie otwartych struktur i improwizację bez utraty siły groovu i rytmu budującego kompozycję. Skład dopełnia Tadeusz Cieślak (Brutah, Ronnie N) na saksofonie tenorowym i flecie.
Debiutancki album zespołu “In Pursuit of Happiness” ukazał się wiosną 2024 roku.