Podczas wzmożonych działań prowadzonych przez sądeckich policjantów w trakcie długiego sierpniowego weekendu na drogach Sądecczyzny odnotowano 29 zdarzeń drogowych (dwa wypadki i dwadzieścia siedem kolizji), w których dwie osoby zostały ranne. Dla policjantów był to czas wzmożonych działań, których celem było zapewnienie bezpieczeństwa podróżującym.
Funkcjonariusze w ramach działań „Sierpniowy długi weekend”, m.in. kontrolowali trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów, jak również czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością. Ponadto sprawdzali, czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach.
Przez cztery dni działań sądeckich policjantów, od 12 do 15 sierpnia br. na terenie miasta i powiatu doszło łącznie do 29 zdarzeń drogowych – 2 wypadków i 27 kolizji drogowych, w których 2 osoby zostały ranne. Do wypadków drogowych doszło w niedzielę 14 sierpnia br. po godz. 15. Pierwszy z udziałem dwóch samochodów osobowych marki Volkswagen i BMW miał miejsce w Cieniawie. W wyniku tego zdarzenia pasażer volkswagena, półroczny chłopiec z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Do drugiego wypadku doszło w Chełmcu na ul. Marcinkowickiej, tam zderzyły się dwa pojazdy, samochód osobowy marki Ford oraz motocykl marki Suzuki. W tym wypadku ranny został motocyklista. Dokładne okoliczności i przyczyny tych zdarzeń są obecnie ustalane w postępowaniach, które prowadzą policjanci.
Dla porównania, podczas sierpniowego długiego weekendu w roku 2021 (od 13 do 15 czerwca) policjanci odnotowali 2 wypadki i 22 kolizje drogowe, w których 8 osób zostało rannych.
Podczas każdej kontroli drogowej policjanci sprawdzali stan trzeźwości kierujących. W tym roku zatrzymali 7 nietrzeźwych kierowców (w ubiegłym roku 9).
Pomimo wielokrotnych apeli i prowadzonych kampanii społecznych uświadamiających skutki kierowania pod wpływem alkoholu niektórzy kierowcy nadal decydują się na jazdę w takim stanie. Niestety takim zachowaniem narażają na niebezpieczeństwo nie tylko siebie samych, ale również innych uczestników ruchu drogowego, a bardzo często także swoich najbliższych.
