Na torze Troia w czeskiej Pradze trwa druga edycja Pucharu Świata w slalomie kajakowym. Wełtawa okazuje się trudna dla naszych zawodniczek i zawodników. Najlepiej spisała się sądeczanka Klaudia Zwolińska, która w finale zajęła 7 miejsce. Po dwóch dniach zmagań to jedyny sukces naszych kajakarzy.
Pierwszego dnia na starcie stanęły kajakarki i kajakarze w K-1. Tradycyjnie bardzo dobrze spisała się sądeczanka Klaudia Zwolińska, która w eliminacjach była druga, a w półfinałach trzecia. Nieco gorzej powiodło się Natalii Pacierpnik, która o awans musiała walczyć w drugim wyścigu i się jej to udało, ale w półfinałach przepadła. Niepowodzeniem zakończył się start najmłodszej w ekipie z KS Start Nowy Sącz Dominice Brzeskiej, która nie przebrnęła eliminacji. Finał to nowe zawody. Sądeczanka chciał powalczyć o podium. Niestety już na 3 bramce trąciła, pojawiły się nerwy i kolejne błędy. W sumie Klaudia Zwolińska, co do nie jest podobne, złapała aż! 8 punktów karnych, co dało jej ostatecznie 7 miejsce.
Wśród panów apetyty były duże. Po eliminacjach z awansu mógł się cieszyć tylko Mateusz Polaczyk. Sądeczanie Dariusz Popiela i Michał Pasiut musieli o półfinały walczyć dalej. W drugim wyścigu znacznie lepiej popłynął pierwszy z nich. Drugi miał 4 punkty karne co wyeliminowało go z rywalizacji. Niestety w finałach nie będzie żadnego Polaka. Najbliżej sukcesu był Mateusz Polaczyk, ale zabrakło mu 0,35 sek.
W piątek startowali też zawodnicy w konkurencji kanadyjek. Jako pierwsze na starcie stanęły panie. Skutecznie popłynęła Ola Stach, która awansowała do półfinałów. Ta sztuka udała się Klaudii Zwolińskiej, ale dopiero w drugim wyścigu.
Źle zapowiadały się wyniki panów w C-1. Żaden z Polaków nie przebrnął eliminacji w pierwszym wyścigu. Normą stało się, że sądeczanin Grzegorz Hedwig płynie szybko, ale łapie punkty karne. O awans walczył w drugim wyścigu, podobnie jak Kacper Sztuba – obaj awansowali do półfinałów. Trzeci z naszych zawodników Michał Wiercioch eliminacji nie przebrnął.
