Mieszkanka gminy Grybów straciła niemal 800 złotych po tym, jak do jej domu kurier dostarczył przesyłkę za pobraniem. Z uwagi na to, że kobiety nie było, jeden z domowników uregulował należność. Później okazało się, że 25-latka niczego nie zamawiała.
O tym, że oszuści wyłudzają pieniądze w momentach, gdy się tego najmniej spodziewamy, przekonała się mieszkanka gminy Grybów. Pod nieobecność kobiety do jej domu zapukał kurier z przesyłką za pobraniem. Jeden z domowników odebrał ją i zapłacił 795 złotych, natomiast gdy 25-latka wróciła, była zdziwioną tą sytuacją, ponieważ niczego nie zamawiała i nie spodziewała się też żadnej przesyłki. Gdy otworzyła kartonowe pudełko, okazało się, że w środku jest elektronarzędzie o niewielkiej wartości. Oszukana kobieta poinformowała o sprawie grybowskich policjantów. Mundurowi podjęli liczne czynności, które zaowocowały wstrzymaniem wypłaty środków dla nadawcy. Te wkrótce zostaną zwrócone 25-latce.
Aby nie dać się oszukać w podobny sposób, szczególną ostrożność powinny zachować zwłaszcza osoby, które często robią zakupy w Internecie, a ich bliscy są przyzwyczajeni, że kurierzy dostarczają do nich paczki. Na tego typu oszustwa narażeni są także pracownicy firm, którzy odbierając w pośpiechu wiele przesyłek, nie do końca mają pewność czy ktoś zamawiał daną rzecz. Dodatkowo kwoty do pobrania są zwykle niezbyt wysokie, co powoduje uśpienie czujności osoby odbierającej przesyłkę.
Dlatego pamiętaj:
- Zachowaj szczególną ostrożność, gdy kurier dostarcza Ci przesyłkę za pobraniem, której nie zamawiałeś. Gdy masz wątpliwości, lepiej jej nie odbieraj.
- Bądź czujny, gdy odbierasz przesyłkę za pobraniem w imieniu kogoś bliskiego lub współpracownika. Przed zapłatą skontaktuj się z faktycznym adresatem i zapytaj, czy spodziewa się przesyłki, którą należy opłacić przy odbiorze.