Dziś ( 13 lipca ) na osiedlu przy ulicy Zawiszy Czarnego wszystko wygląda już praktycznie normalnie. Gdy emocje opadły, a strach chwilowo zamienił się w wielką ulgę otrzymaliśmy od mieszkańców kilka słów komentarza.
Lokatorzy po zalaniu zgłosili się po pomoc do Straży Pożarnej, międzyczasie wspólnymi siłami robili wszystko, żeby woda nie wdarła się do mieszkań.
– Poinformowaliśmy o całej sytuacji również media, a nagrywany materiał spotkał się z zainteresowaniem Radnego Michała Kądziołki, który po 10 minutach pojawił się na osiedlu – opowiada Pani Joanna – Z Jego pomocą udało się zorganizować ciężki sprzęt do udrożnienia odpływów za co serdecznie dziękujemy. Radny Jakub Prokopowicz oraz Prezes STBS Jacek Żelazko również pojawili się na osiedlu, ale dopiero koło godziny 22, w najgorszym momencie nie zjawił się nikt prócz Pana Michała. Był na miejscu gdy wszędzie zalewała nas woda. Jako jedyny stanął na wysokości zadania i nie zostawił nas bez pomocy. Dziś rano ponownie pojawiły się władze STBS. Obejrzeli teren osiedla, przepusty zostały wyczyszczone. Pokładamy nadzieję, że Urząd Miasta znajdzie fundusze żeby poprawić odpływy tak, aby można było spokojnie mieszkać, a nie z lękiem spoglądać w niebo.
Do tematu jeszcze wrócimy