Kolejną pozycją jaką chciałam Was zaciekawić jest genialny horror “Inkub”!
W Jodoziorach, małej wiosce na Suwalszczyźnie, dochodzi do serii feralnych zdarzeń, w tym do śmierci młodego dzielnicowego, który bada sprawę. Tajemnicą Jego niespodziewanego samobójstwa postanawia zająć się Vytautas Česnauskis, policjant z komendy w Suwałkach o litewskich korzeniach. W trakcie działań operacyjnych na jaw wychodzi iż cała historia wydarzyła się już w latach siedemdziesiątych, a winą obarczono wówczas kobietę, którą miejscowi posądzali o czary…
Wspaniała i niesamowita opowieść grozy trzyma w napięciu już od pierwszych stron. Podróżujemy pomiędzy dwiema historiami, tą teraźniejszą z 2016 roku i tą przeszłą z 1971. Proza genialnie łączy ze sobą klimatyczny horror z kryminalnym wątkiem. Świetni bohaterowie, a szczególnie wyróżniającą się postać Vitka, uzupełniają swą barwą wykreowany świat. Książka ta to już wyższy poziom literackiego kunsztu! Niepewność i strach o losy uczestników zdarzeń nasila się z każdą sekundą, a fikcja wrzyna się w psychikę czytelnika. Nie zabrakło też momentu, w którym łzy popłynęły mi jak grochy. Do tego nieoczekiwane zakończenie i intrygujące posłowie.. Jestem zachwycona!
Przeczytana: wrzesień 2020
Ocena: 10/10