W jednym z domów zakonnych na terenie gminy Piwniczna-Zdrój doszło do niecodziennego zdarzenia. Skradziona została figura św. Antoniego. Patron rzeczy zagubionych szybko wkroczył do akcji, ponieważ zaledwie po dwóch godzinach od przyjęcia zawiadomienia policjanci schwytali 34-letniego rabusia z powiatu nowosądeckiego. Teraz grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek (9 października) funkcjonariusze dyżurujący w komisariacie w Piwnicznej-Zdroju przyjęli zgłoszenie dotyczące kradzieży figury św. Antoniego z jednego z domów zakonnych na terenie działania jednostki. Osoba zgłaszająca zdarzenie poinformowała, że w niedzielę (8 października) w godzinach popołudniowych nieznany sprawca wszedł do przedsionka budynku i „pożyczył sobie” gipsową figurę św. Antoniego. Patron rzeczy zaginionych szybko zareagował i zaledwie po dwóch godzinach od przyjęcia zawiadomienia policjanci dorwali nikczemnego złodzieja.
– 34-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego usłyszał już zarzut kradzieży, za co grozi mu do pięciu lat więzienia – poinformowała kom. Justyna Basiaga, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Odzyskana przez funkcjonariuszy figura została przekazana z powrotem do domu zakonnego. Widocznie patron rzeczy zagubionych czuwał nad policjantami i pomógł im ekspresowo ją odnaleźć.
Agnieszka Michalik
Źródło i fot.: KMP NS