Jak informuje OSP Florynka wczoraj, ok. godz. 21.30 w Brunarach doszło do poważnego i tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jedna osoba nie żyje
Do zdarzenia doszło na prostym odcinku jezdni, około 700 metrów od Kościoła w Brunarach w kierunku Florynki. Podczas wyprzedzania samochód marki Renault dachował i wpadł do rowu i odbijając się od ziemi z powrotem znalazł się na jezdni.
Na miejsce wypadku wezwano służby ratunkowe w tym śmigłowiec LPR. Mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej nie udało się uratować 17-letniej dziewczyny. Trzy pozostałe osoby, które jechały tym pojazdem odwieziono do szpitala.
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Kierujący renaultem był trzeźwy.