XX Plebiscyt na Najpopularniejszego Sportowca Sądecczyzny

Sylwetka kolejnego finalisty – Jan Gurba – to finalista XX edycji Plebiscytu na Najpopularniejszego Sportowca Sądecczyzny za 2022 rok. Sportowiec  – członek Kadry Narodowej Polskiego Związku Alpinizmu we wspinaczce sportowej, Reprezentant Polski w Mistrzostwach  Europy,  Pucharu Europy – zdobywca wysokich lokat we wspinaczce na czas. Uprawia wspinaczkę górską, wspinaczkę skałkową, ski – alpinizm na terenie Polski oraz w Europie.

KWESTIONARIUSZ OSOBOWY:

Miejsce zamieszkania: Stary Sącz

Miejsce nauki: Akademia Górniczo Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie kierunek – Fizyka Techniczna

Inne pasje obok sportu: Astrofizyka, astronomia, fotografia (a szczególnie astrofotografia)

Największy sportowy sukces w karierze: Brązowy medal w Pucharze Europy i Pokonanie jednej z najwyższych ścian na świecie (legendarnego El Capitana w Stanach Zjednoczonych)

Sportowe plany na 2023 rok: Pokonanie jeszcze trudniejszych dróg w Alpach i w Maroku, zrobienie najtrudniejszej drogi wspinaczkowej w Tatrach. Zjazd na nartach z Kazbeku.

– Od kiedy trenujesz swoja dyscyplinę?

Zacząłem się wspinać w wieku 5 lat więc to już prawie 14 lat, aczkolwiek pierwszy raz w życiu wspinałem się w wieku 3 lat.

Kto był twoim pierwszym trenerem, a kto jest obecnie?

Moim pierwszym trenerem był Olaf Wojnar, możecie go państwo kojarzyć z sądeckiej ścianki wspinaczkowej Boulder Zone. Świetnie trenuje dzieci i zaraża pasją do wspinania. Moim obecnym trenerem jest Maciek Oczko, który wytrenował wielu najmocniejszych wspinaczy w Polsce.

Kto Cię zaprowadził na Twój pierwszy trening?

Pasją do gór i do wspinania zaraził mnie mój Tata. To on brał mnie na ścianę i w góry jak byłem mały, do dziś jest moim partnerem wspinaczkowym.

Twój sportowy idol?

Nie mam idola, podziwiam wielu ludzi, którzy uprawiają te same sporty. Na pewno duże wrażenie na mnie wywarł Alex Honold, którego spotkałem na tej samej drodze, na której nagrano o nim film nagrodzony Oscarem, Freesolo.

Twój sportowy cel/marzenie?

Wspinanie się na najtrudniejszej górze świata, Cerro Torre w Patagoni. Może kiedyś wrócę jeszcze do doliny Yosemite na El Capa zrobić najtrudniejszą drogę wielowyciągową, Dawn Wall.

Komu jesteś wdzięczny?

Chciałbym podziękować na pewno rodzicom za bardzo duże wspieranie mnie w mojej pasji. Chciałbym też podziękować Fundacji NEWAG oraz miastu Stary Sącz za nieustanne wspieranie moich osiągnięć. Podziękowania należą się również Klubowi Wysokogórskiemu i Boulder Zone za współpracę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
Instagram

Poprawa dostępności strony