Brak świateł stopu, kierunkowskazów przednich, porozbijane klosze lamp, wybita szyba tylna…takim samochodem jeździł mieszkaniec Sądecczyzny, którego do kontroli drogowej zatrzymali policjanci. Ponadto numer nadwozia na tabliczce znamionowej był niezgodny z zapisem w centralnej ewidencji pojazdów i kierowców, a wskazania drogomierza podczas kontroli drogowej różniły się od stanu odnotowanego przez diagnostę podczas ostatniego badania technicznego pojazdu o ponad 103 tys. km.
11 października br. około godz. 14, policjanci wydziału prewencji sądeckiej Policji, patrolując ulice miasta na ul. Prażmowskiego zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Subaru Impreza wraz z przyczepką, który był w bardzo złym stanie technicznym. Pojazd nie posiadał świateł stopu, miał rozbite klosze lamp, przednie kierunkowskazy nie były również sprawne, a tylna szyba prawa była rozbita. Ponadto w przyczepce nie działały żadne światła. Dodatkowo w trakcie kontroli funkcjonariusze ujawnili, że numer nadwozia (vin), znajdujący się na pojeździe jest niezgodny z numerem nadwozia figurującym w centralnej ewidencji pojazdów i kierujących. Następnie, w toku wstępnych oględzin wykonanych na miejscu stwierdzono, że numer nadwozia, na tabliczkach znamionowych jest mało czytelny i nosi widoczne ślady ingerencji w niego. Podczas dalszych czynności wyszło również na jaw, że samochód nie ma aktualnych badań technicznych. Ostatni przegląd w stacji diagnostycznej był wykonany w 2015 roku. Mundurowi ujawnili także niezgodność stanu faktycznego licznika z zapisem w centralnej ewidencji pojazdów i kierujących. W chwili kontroli drogomierz subaru wskazywał 165 000 km, natomiast w 2015 roku podczas ostatniego wykonanego przeglądu diagnosta odnotował 268 250 km, czyli 103 250 km więcej niż obecnie. Kierujący, 56-letni mieszkaniec Sądecczyzny tłumaczył, że samochód w obecnym stanie zakupił około 6 lat temu i od tego czasu nie wykonywał przeglądu technicznego, a także nie przerejestrował pojazdu. Mężczyzna za jazdę po drodze niesprawnym samochodem został ukarany mandatem karnym. Z uwagi na zły stan techniczny pojazdu, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny subaru. Pojazd także odholowano na parking policyjny i zabezpieczono do dalszych czynności.
Teraz policjanci wyjaśniają, jak doszło do rozbieżności wskazań licznika, przerobienia cech identyfikacyjnych pojazdu i kto jest za to odpowiedzialny. Za przestępstwo zmiany wskazań drogomierza lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Natomiast za przerabianie numerów identyfikacyjnych pojazdu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło/fot.: KMP Nowy Sącz