W miniony weekend na drogach województwa małopolskiego zorganizowano 60. Małopolski Wyścig Górski. Kolarze biorący udział w tej międzynarodowej imprezie przejechali ponad 400 kilometrów, docierając także na Sądecczyznę, gdzie przebiegała trasa II i III etapu zmagań. W czasie wyścigu sądeccy policjanci wspierani przez mundurowych z komendy wojewódzkiej zabezpieczali trasę przejazdu zawodników, dbając o bezpieczeństwo i porządek publiczny.
W tegorocznej, jubileuszowej edycji Małopolskiego Wyścigu Górskiego wystartowało 180 zawodników z 30 polskich i zagranicznych grup kolarskich. Kolarze na Sądecczyźnie rywalizowali dwukrotnie, pokonując w minioną sobotę i niedzielę (4-5 czerwca br.) część drugiego oraz trzeciego etapu wyścigu. Podczas pierwszego dnia zmagań na drogach powiatu nowosądeckiego zawodnicy przejechali przez Olszanę, Czarny Potok, Łącko, Czerniec i Zabrzeż, by następnie wjechać na teren powiatu nowotarskiego. Z kolei następnego dnia kolarze powrócili na drogi Sądecczyzny – pokonując trasę przebiegającą przez Zabrzeż, Łącko, Czarny Potok, Olszanę, Olszankę, Naszacowice, Gołkowice Dolne, Mostki, Stary Sącz, Moszczenicę Wyżną, Przysietnicę, Skrudzinę i Gaboń, zawodnicy dotarli na Przehybę, gdzie zakończyła się 60. edycja Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Najlepszy w klasyfikacji generalnej był niemiecki kolarz Jonas Rapp.
Na sądeckim odcinku wyścigu kilkudziesięciu policjantów, głównie ruchu drogowego, prewencji oraz Komisariatu Policji w Starym Sączu, przy wsparciu funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, zabezpieczało trasę przejazdu zawodników, dbając o bezpieczeństwo i porządek publiczny. Na czas przejazdu czołówki, peletonu i zawodników, umundurowani policjanci kierowali ruchem pojazdów wstrzymując go czasowo. 60. Małopolski Wyścigu Górski na terenie Sądecczyzny przebiegł bezpiecznie. Podczas zabezpieczenia tego sportowego wydarzenia policjanci nie odnotowali naruszeń przepisów prawa ani żadnych zdarzeń z udziałem uczestników imprezy.