Starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski spotkał się z wiceprzewodniczącą Rady Rejonu Hajsyńskiego Oksaną Matwiejenko, która podziękowała za pomoc, jaką Powiat Nowosądecki zorganizował dla ofiar wojny w Ukrainie.
Obwód Winnicki, na terenie którego znajduje się powiat Hajsyn jest jednym z głównych centrów przyjmowania uchodźców. Powiat Nowosądecki był wśród liderów pomocy, bo już w pierwszych dniach organizował szeroko zakrojoną akcję zbierania darów dla Ukraińców. Na Ukrainę wyjechało łącznie dziewięć tirów z pomocą, a do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Składnica w Starym Sączu wciąż napływają dary z gmin.
– Jesteśmy narodami słowiańskimi, więc musimy sobie pomagać – podkreślił starosta Marek Kwiatkowski. – Dlatego od początku organizowaliśmy realną pomoc dla Ukraińców dotkniętych skutkami wojny. I nadal to robimy.
Oksana Matwiejenko przekazała staroście bochen korowaja, tradycyjnego obrzędowego pieczywa, symbolu ukraińskiej gościnności. Wysunęła też propozycję podpisania porozumienia o współpracy między Powiatem Nowosądeckim, a rejonem Hajsyńskim. Ustalono, że ewentualną współpracę partnerską poprzedzą działania związane z wymianą młodzieży oraz współpracą kulturalną. Starosta Marek Kwiatkowski zaprosił stronę ukraińską do udziału w trzech wydarzeniach, które odbędą się w tym roku w Powiecie. 2 i 3 czerwca rozegrany zostanie międzynarodowy turniej piłkarski dla dzieci i młodzieży Muszyna Cup. Uczestniczą w nim drużyny z partnerskich miast i powiatów. Na boisku chętnie widziani będą także młodzi Ukraińcy z rejonu Hajsyńskiego. W wakacje w Marcinkowicach zorganizowany zostanie zjazd Kół Gospodyń Wiejskich, na którym mogłyby zaprezentować się także ukraińskie gospodynie. Z kolei od 2 do 3 września odbywać się będzie kolejna edycja wystawy AGRO Nawojowa.
– Zapraszam na to wydarzenie zespoły folklorystyczne oraz wystawców, którzy mogliby oferować gościom produkty regionalne – mówił starosta Marek Kwiatkowski.
W spotkaniu wzięli udział Sekretarz Powiatu Justyna Tokarczyk, prezes Małopolskiej Fundacji Przyjaźni Polsko-Ukraińsko-Słowackiej Władysław Krejczi i Henryk Czarny, przewodniczący Rady Fundacji.
– Zależy nam na wymianie doświadczeń w zakresie funkcjonowania powiatowego samorządu – podkreśla Władysław Krejczi. – Ukraińcy dopiero się go uczą i byłoby dobrze, gdyby uczyli się od najlepszych.
Fot. Paweł Szeliga
