Sznur samochodów, niektóre na niebieskich światłach to premier Mateusz Morawiecki przyjechał do Nowego Sącza, a ściślej do Newagu. Nie brakowało też parlamentarzystów z Małopolski.
Po krótkim zwiedzeniu zakładu, a jest co oglądać, premier spotkał się z dziennikarzami. Zanim padły pytania powiedział. – Jestem pod wrażeniem tego co zobaczyłem. Newag to znakomita firma, która może konkurować z Niemcami, z najlepszymi firmami na świecie, a to ogromny sukces. Podczas spotkania prezes Newagu mówił mi o problemach z homologacją nowych lokomotyw spółki w krajach europejskich. Zrobię wszystko by w tym pomóc. Rozmawialiśmy też o produkcji, a przecież im więcej zamówień, tym więcej nowych miejsc pracy, to także wyższe wynagrodzenia.
Premier mówił również o aktualnych problemach w Polsce. – Bardzo się cieszę, że nasza polityka społeczna połączona z polityką gospodarczą daje rezultaty. Jak podają specjalistyczne instytucje mamy w kraju zatrudnienie na poziomie 17 mln. Obecnie udział Polaków na rynku pracy wynosi 70,3 proc. i przekracza średnią unijną, która wynosi 68,3 proc. Przekroczyliśmy najśmielsze oczekiwania, mamy drugie najniższe bezrobocie w UE. A jeszcze nie tak dawno nasi oponenci wieszczyli, że będzie bardzo źle.
Natomiast prezes Newagu Zbigniew Konieczek poinformował, że rozmawiał z premierem o wsparciu procesu homologacji w państwach europejskich nowej lokomotywy Dragon 2. – Chcemy żeby ta lokomotywa mogła przejechać z Tesalonik do Gdyni – ona jest do tego przygotowana. Trzeba ją tylko homologować w trzech krajach. Ale chcę powiedzieć, po raz pierwszy publicznie, że powstała Fundacja Newag, która wspiera innowacyjną naukę matematyki i ma pod opieką tysiąc uczniów z Sądecczyzny. Byłem na zajęciach i widziałem, jak uczeń III klasy Szkoły Podstawowej rozwiązał zadanie maturalne.
Po wizycie w Newagu premier Mateusz Morawiecki pojechał do Tylmanowej, gdzie otworzył most, który oddano do użytku pół roku temu.
