Apelują do ludzi, którym bliska jest przyroda

Sądecczyzna to region przyrodniczy. Mamy tutaj wszystko, od gór, po lasy rzeki i jeziora. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Sądecczyzna to raj dla pszczół, które produkują tak, cenne, smaczne i lubiane miody. Od wielu lat fachowcy, ludzie zajmujący się pszczołami alarmują by na poważnie zająć się ich ochroną.

W całej Europie giną miliony pszczół, a ich środowisko jest bezwzględnie niszczone. Za kilka tygodni Unia Europejska może przyjąć nowe prawo, które obejmie ochroną ich siedliska, by dać szansę odrodzenia się pszczołom i całej dzikiej przyrodzie.

Konserwatywni politycy stanęli po stronie producentów pestycydów i innych potężnych grup interesu. Robią teraz wszystko, by nie dopuścić do przyjęcia tak ambitnego prawa. Pszczoły i inne zapylacze wymierają przez toksyczne chemikalia używane na polach, przez niszczenie ich siedlisk, przez susze, kryzys klimatyczny i zanieczyszczenie środowiska.

Oczywiście chodzi nie tylko o pszczoły: ponad 81% europejskiej przyrody marnieje. Nasze lasy, rzeki i łąki…wszystkie zanikają pod niesłabnącą presją człowieka. Dlatego nowe przepisy, które pomogą uzdrowić zdegradowane gleby, rzeki i jeziora, by przywrócić im bujne życie, są prawdziwym przełomem!

Społeczność Avaaz raz po raz upomina się o los pszczół. Apel o ratowanie zapylaczy podpisało łącznie 5 milionów osób. Była to jedna z największych petycji w dziejach. Dla leśnych ptaków, dla motyli na naszych łąkach, dla miejskich pszczół i dla milionów ludzi, których domem jest Europa: użyjmy naszej zbiorowej siły i przekonajmy Unię Europejską, by wybrała drogę ku żywej, kwitnącej przyrodzie. Bo wszystkie i wszyscy jesteśmy jej częścią.

Adela, Marek, Alice, Luis, Antonia i Isabella wraz z całym zespołem Avaaz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
Instagram

Poprawa dostępności strony