Jak co roku Nadleśnictwo Nawojowa przekazuje dorodną choinkę dla Krakowa. Tradycyjnie trafi na ul. Franciszkańską 3.
– To już szósta taka choinka dla Krakowa, za Jana Pawła II – opowiada nadleśniczy Wojciech Kurzeja. – Tegoroczne drzewo ma prawie 16 m wysokości, waży ok 1,5 tony, a rosło w naszych lasach 45-55 lat. Tak to oceniamy. Tę choinkę – jodła pospolita – znaleźliśmy w Leśnictwie Roztoka Wielka koło Krynicy. Oczywiście musiała spełniać pewne warunki. Najważniejsze to smukłość, musiała być prosta i piękna oraz regularne gałęzie. Udało się taką znaleźć. Inna sprawa, że takie drzewo musi rosnąć w takim miejscu, aby można go było bez uszkodzenia wyciąć i przetransportować, czyli koło drogi. Dlatego chyba w przyszłym roku będziemy mieli z tym kłopot. Będziemy szukać.
Cała operacja przebiegała bardzo sprawnie i szybko, bo już po godzinie pracy drzewo znalazło się na samochodzie, który zawiezie je do Krakowa. Transport może trafić pod Wawel dopiero przed godz. 24, kiedy już ostatni tramwaj uda się do zajezdni.
