W Paryżu na torze kajakowym Nautical St – White water rozgrywany jest finał Pucharu Świata w slalomie. Wielki sukces odniosła sądeczanka Klaudia Zwolińska, która wypływała trzecie miejsce. Sukces jest tym większy, że zawodniczka KS Start Nowy Sącz stanęła na najniższym podium całego PŚ, co nie zdarzyło w kategorii kobiet od wielu, wielu lat.
Zanim doszło do ostatniego wyścigu sądeczanka, ale też cała ekipa przeżywała spore emocje. W kwalifikacjach, jak całe zawody, były i są rozgrywane według nowych zasad, innych niż wszystkie zawody PŚ w tym roku. Zawodniczki i zawodnicy pływali dwa razy, a liczył się najlepszy wynik – tak było ponad 20 lat temu. Ponadto do półfinałów, w każdej kategorii awansuje po 2e zawodniczki i zawodników, a do finałów po 12. Klaudia Zwolińska popłynęła nie najlepiej zajmując dalsze miejsca. Na szczęście dawało to awans do półfinałów. Walka do finał była jeszcze bardziej emocjonująca. Rywalki popłynęły bardzo szybko, a sądeczanka aż 4,8 sekundy wolniej. Tu znów uśmiechnęło się szczęście do naszej kajakarki, która pokonała trasę na „O” punktów karnych, a rywalki trącały, co dało awans. Finał to był już popis Klaudii Zwolińskiej, która popłynęła bardzo szybko co dało jej trzecie miejsce w finale Pucharu Świata.
Finał Pucharu Świata
K-1 kobiet: 1. Jassica Fox (Australia) 100,78 (2), 2. Corinna Kunhle (Austria) 102,37 (0), 3. Klaudia Zwolińska 102,73 (0).
