A było tak blisko…. Awaria przesądziła o zwycięstwie

Nie tak załoga Dominik Jazic / Krzysztof Kuszewski wyobrażała sobie zakończenie pierwszego w sezonie rajdu Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie 2021. Dobry początek w prologu, znakomity start w drugim dniu rywalizacji i zdecydowane prowadzenie w grupie T2 i w pucharze Dacia Duster Motrio Cup wskazywały na końcowe zwycięstwo. Niestety podczas trzeciego i ostatniego odcinka specjalnego na Poligonie Drawsko Pomorskie, samochód uległ awarii, a załoga Dacii Duster z numerem 228 ostatecznie ukończyła rywalizację na 8. miejscu w grupie T2 oraz na 5. miejscu w pucharze Dacii Duster.

Nie tak miało być, ale taki jest właśnie sport. Mamy z Krzyśkiem ogromny niedosyt, bo do momentu awarii układu paliwowego, która pojawiła się na zaledwie 11 kilometrów przed metą, prowadziliśmy ze sporą przewagą i mieliśmy naprawdę bardzo dobre międzyczasy. Wygrana była bardzo blisko, a przecież po to się ścigamy, aby wygrywać – mówi Dominik Jazic. – Najtrudniej pogodzić się z tym, że podczas jazdy nie popełniliśmy żadnego błędu. Takie sytuacje bolą najmocniej, ale nie załamujemy się i już teraz myślimy o rajdzie Baja Borne Sulinowo, który odbędzie się w dniach 11-13 czerwca – dodaje kierowca rajdowy z Krynicy-Zdroju.

Po wygranej w Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych 2020 Dominik Jazic i jego pilot Krzysztof Kuszewski w nowym sezonie biorą udział w wyższej serii mistrzostw Polski w grupie T2. Jako nowa załoga są też klasyfikowani w pucharze Dacia Duster Motrio Cup. Ze startem w Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie 2021 wiązali duże nadzieje i choć awaria pokrzyżowała im plany, to pokazali, że są naprawdę szybcy i mogą wygrywać także z załogami, które dysponują znacznie szybszymi samochodami.

– Zdecydowanie nie mamy się czego wstydzić. Prolog, pomimo tego, że przejechany bardzo spokojnie, zakończyliśmy z niewielkimi stratami do lidera. Odcinek OS-2 w drugim dniu zakończony ze sporą przewagą na 1. miejscu w T2 i również prowadzenie w Dacia Duster Motrio Cup. Niestety na ostatnich kilometrach OS-3 zgasł silnik i dotarliśmy do mety z ogromna stratą. Nasz przymusowy postój trwał aż 1,5 godziny. Niestety, w tym sporcie awaria może się zdarzyć w każdej chwili, więc dopiero na mecie można być pewnym wyniku – wyjaśnia Dominik Jazic.

W kalendarzu startów zostały jeszcze cztery eliminacje. Najbliższa to Baja Borne Sulinowo, która odbędzie się w dniach 11-13 czerwca. To będzie kolejna szansa na punkty w klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych oraz w pucharze Dacia Duster Motrio Cup.

Kalendarz startów 2021:

  • 11-13.06.2021 – Baja Borne Sulinowo
  • 31.07-01.08.2021 – Rajd Polskie Safari
  • 27-29.08.2021 – Baja Poland
  • 05-07.11.2021 – Raid od Champions (HUN)

źródło/fot: Zespół prasowy Dominik Jazic Rally Driver

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
Instagram

Poprawa dostępności strony